Mam na imię Julia, mam 14 lat i mieszkam w centralnej Polsce. Moim hobby jest kolekcjonowanie pocztówek i o tym właśnie będzie ten blog. Moja kolekcja jest na ten moment skromna, ale z biegiem czasu się powiększa.
Postanowiłam, że dzisiaj pokaże wam kartkę, która przywędrowała do mnie z Tajlandii, a dokładniej z Bangkoku. Przedstawia ona słynny świątynny kompleks. Mi ta pocztówka bardzo przypadła do gustu.:)
Kilka ciekawostek o Bangkoku:
- Jest miastem o przypuszczalnie najdłuższej nazwie na świecie,w tłumaczeniu oznaczającej: Miasto aniołów
- Jest cała dzielnica adresowana dla backpackersów, wypełniona młodzieżą i hippisami z całego świata, oferująca alkohol na kubełki (tajska specjalność)
) Mam na imię Julia, mam 14 lat i mieszkam w centralnej Polsce. Moim hobby jest kolekcjonowanie pocztówek i o tym właśnie będzie te...){kind=link}
Bardzo ładna pocztówka :)
OdpowiedzUsuńDodałam do linków i do obserwowanych, na pewno będę zaglądać.
Powodzenia. ja z przerwami korzystam z postcrossingu około 5 lat. ;) w tym czasie dostałam i wysłałam po prawie 400 kartek ;)
OdpowiedzUsuńPiękna pocztówka ! Zazdroszczę kraju :)
OdpowiedzUsuńRównież zbieram pocztówki. :)
OdpowiedzUsuńhttp://colorful-tiger.blogspot.com/
Życzę powodzenia w kolekcjonowaniu karteczek ;). Oczywiście dodaję do obserwowanych, będę na bieżąco :D. Jestem w szoku, że nie mają komunikacji naziemnej :O! PS. Pocztówka czadowa!!!
OdpowiedzUsuńA myślałam, że ta kartka przywędrowała z Rosji, bo wszędzie pytałaś, co z nią zrobić. ;) Mam bardzo podobną kartkę tajlandzką.
OdpowiedzUsuńJa Ci życzę Julka wytrwałości w prowadzeniu bloga, wielu pocztówek, abyś miała co pokazywać i by nie było przestojów na blogu. Pocztówkę dla Ciebie już wypisałam. :D
Przy pisaniu posta zauważyłam, że znaczek ma tajlandzki, tylko ID było Rosyjskie ;)) A pieczątka jest niewyraźna :/
UsuńŚliczna kartka. A jaki fajny wystój bloga :) Julka, powodzenia w blogerskim życiu i wypchanej skrzynki :)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję bardzo za pomoc przy wystroju :))
UsuńŚliczna kartka! Sama chętnie przygarnęłabym taką z Tajlandii! :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i życzę szczęścia w zdobywaniu nowych kartek :)
Alkohol na kubełki? Brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńCo do pocztówki to bardzo mi się podoba, mam nawet bardzo podobną do Twojej, ale nie wiem czy pokazywałam ją już na blogu, chyba nie. Ale świątynia już na blogu się na pewno pojawiła.
Życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga! :) no i dużej liczby nowych, wspaniałych kartek!
Kinga z bloga https://kingway007.blogspot.com